Nie było majówki, od dawna nie ma wyjazdów, WISŁA1200 coraz bliżej, a pogoda wreszcie zaczęła dopisywać. Co można zrobić z takimi faktami? Spakować torby i pojechać na Jurę!
Blog rowerowo-podróżniczy i podróżniczo-rowerowy
Nie było majówki, od dawna nie ma wyjazdów, WISŁA1200 coraz bliżej, a pogoda wreszcie zaczęła dopisywać. Co można zrobić z takimi faktami? Spakować torby i pojechać na Jurę!