Treningi, wypady, przejażdżki, czy też wyścigi lub maratony mają to do siebie, że człowiek jest przez długi czas skazany sam na siebie. Jasne, że czasami jedzie się z ekipą albo skupienie/zmęczenie jest tak duże, że na rozmyślanie o życiu nie ma ani chęci, ani czasu. Zwykle jednak, kolarstwo/rowerowanie wiąże się z długimi rozmowami z samym sobą.

Właśnie podczas takich bezdźwięcznych monologów powstał pomysł, by kiedyś, z kimś podzielić się częścią tego, co widzę, co słyszę, co doświadczam. Nigdy nie należałam do zbyt rozmownych osób, dlatego pisanie wydało mi się najlepszym rozwiązaniem. W ostateczności, będę tu miała gotowe opowieści dla siebie, rodziny i znajomych.

Witam Was zatem na moim blogu, na którym przeczytacie nie tylko o kolarstwie i rowerach, lecz także o podróżach, które dzielnie konkurują z rowerem o mój czas wolny.

Poznacie tu mój sposób podróżowania i widzenia świata, zobaczycie ciekawe miejsce oraz przeczytacie relacje z moich wypraw, zarówno tych rowerowych, jak i tych kompletnie nie związanych z rowerem.

PS
Zawsze preferowałam kierunki ścisłe, dlatego z góry przepraszam za błędy językowe. 😉

W razie pytań, piszcie śmiało, chętnie odpowiem na Wasze maile!
Zapraszam również na mój Instagramowy profil: